Witajcie...
nie wiem jak to Wam napisać bo trochę mi przykro... Dostaję maile z doniesieniami, iż przeszkadza Wam sprzedaż o charakterze komercyjnym, która jak przypuszczacie ma tu miejsce. Choć nigdzie nie zostało napisane, iż komercyjnie na buszowisku sprzedawać nie można, to ilość takich postów bardzo rzuca się w oczy.
Kochani użytkownicy - pomyślcie o innych. Zasypując buszowisko komercyjnymi postami w dużej ilości nie dajecie szans przebicia się osobom, które po prostu chcą dać nowy dom drobiazgom ze swoich zakamarków.
Może macie jakiś pomysł na ukrócenie tego "procederu"? Tak by nie blokować możliwości sprzedaży rzeczy nowych, gdyż są one dla Was przydatne, jednocześnie nie zasypując bloga tylko ofertami o takim charakterze?
Pamiętajcie, że przede wszystkim ma się nam tu chcieć wracać:)
dziękuję za uwagę
odynka
Najlepiej usunąć te osoby i już.
OdpowiedzUsuńA co myśleć o tym,że czeka się 2 tygodnie na odzew sprzedającego i nic?:-(Poza tym, jak zauważyłam, wiele osób powiela swoje oferty na innych blogach . Czy tak powinno być?
OdpowiedzUsuńna buszowisku nie ma zakazu sprzedaży komercyjnej, nie ma też zakazu powielania swoich ofert... dałam Wam sporą swobodę licząc na uczciwość i zdrowy rozsądek...
OdpowiedzUsuńi była bym wdzięczna gdyby osoby, które się wypowiadają pod tym postem albo były zalogowane albo przynajmniej na tyle odważne by się podpisać...
Witam, jeśli ktoś z mojej strony poczuł się pokrzywdzony czy urażony to najmocniej PRZEPRASZAM!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nic nie sprzedaję na buszowisku, ale mogę wypowiedzieć się jako zadowolony nabywca. Logicznie patrząc na całą sprawę nie widzę problemu z wystawianiem kilku rzeczy w różnych miejscach. Ma to swoje mocne strony, ponieważ dociera do większego grona. Przypuśćmy, że ktoś, jak sugerujecie, wstawia tutaj rzeczy do sprzedaży komercyjnej. I co z tego? Zastanówcie się. Jeżeli się okaże, że chce na tym zarobić i żąda o wiele za dużo, to nikt tego nie kupi i sprzedający sam zrezygnuje. Po co się ograniczać? Proste i logiczne rozwiązania są najlepsze, po co od razu grozić wyrzuceniem? Inna sprawa, jeżeli nie chcecie aby wstawiane tutaj były wszystkie oferty, które gdzieś tam na danej stronie sprzedaje jakaś osoba. Z tego co obserwuję wrzucane są oferty promocyjne. Nie rozumiem również lekkiej zawiści, która się tutaj wkradła. Wygląda to jak strach przed utratą klientów na rzecz tych "komercyjnych sprzedawców". Proszę niech miejsca takie jak to będą wolne od bzdurnych kłótni.
OdpowiedzUsuńA co do Anek decor... to właśnie dzięki niej warto ostatnimi czasy tutaj zaglądać.
Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzepraszam, wkradła się literówka
UsuńPodpisuję się pod postem Róży. Zwykle buszowiska maja to do siebie, że pomiędzy rzeczami używanymi są rzeczy nowe i to jeszcze nie jest komercja. która rzadzi się nieco innymi prawami. Rękodzieło? jak najbardzieej, żaden Sprzedający i tak nie otrzyma za nie ceny adekwatnie do włożonej pracy, dodając, że są to reczy czesto unikatowe, pojedyncze egzemplarze. To dzieki temu takie miejsca są atrakcyjne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się z Panią Jenouvelle zgadzam.
UsuńPozdrawiam.
ja kiedyś prawie zakupiłam coś i w sumie po gburowatej korespondencji ze Sprzedającą wycofałam się z transakcji. i teraz omijam takie oferty. zraziłam się do tych osób. i niestety ale też widzę monopol na tej stronie.
OdpowiedzUsuń